DZBAN I KAMIENIE
- Michał Lienk
- 19 sie 2024
- 2 minut(y) czytania

Pewnego dnia stary profesor został zaangażowany do przeprowadzenia wykładu o dobrym planowaniu czasu dla szefów wielkich koncernów amerykańskich. Wykład był jednym z pięciu przewidzianych na dzień szkolenia, tak więc profesor miał tylko godzinę do dyspozycji. Stojąc przed tą elitarną grupą, która gotowa była zanotować wszystko, czego ekspert będzie nauczał popatrzył na każdego z osobna, a potem powiedział: przeprowadzimy doświadczenie. Spod biurka, które go oddzielało od studentów, stary profesor wyjął wielki dzban, który postawił delikatnie przed sobą. Następnie wyciągnął około dwunastu kamieni wielkości piłki tenisowej i ostrożnie, jeden po drugim, włożył je do dzbana. Gdy dzban był wypełniony po brzegi i już nie można było dorzucić ani jednego kamienia, podniósł wzrok na swoich studentów i zapytał: „ czy dzban jest pełny?” wszyscy odpowiedzieli „tak”. Poczekał kilka sekund i dodał; „na pewno?”. Potem pochylił się znowu i wyjął spod biurka naczynie wypełnione żwirem. Powoli wysypał żwir na kamienie, po czym lekko potrząsnął dzbanem; żwir ułożył się między kamieniami aż na dno dzbana. Stary profesor znów podniósł wzrok na audytorium i znów zapytał: „czy dzban jest pełny?” Tym razem studenci zaczęli rozumieć, Jeden z nich odpowiedział „prawdopodobnie nie” . „Dobrze”- pochwalił profesor. Pochylił się jeszcze raz i wyjął spod biurka naczynie z piaskiem. Uważnie przesypał piasek do dzbana. Piasek zajął wolną przestrzeń między kamieniami a żwirem. Jeszcze raz zapytał: „czy dzban jest pełny?”- tym razem bez wahania znakomici studenci chórem odpowiedzieli: „nie”. „Dobrze”- powtórzył profesor. I tak jak się spodziewali sięgnął po butelkę z wodą, która stała na biurku i napełnił dzban aż po brzegi. Profesor podniósł wzrok i zapytał: „jaką wielką prawdę pokazuje wam to doświadczenie?”. Nie głupi i najbardziej rezolutny z uczniów, pamiętając o temacie wykładu, odpowiedział: „to pokazuje, że nawet gdy myślimy, że w naszym kalendarzu już w ogóle nie ma miejsca, jeśli naprawdę chcemy, możemy zmieścić więcej spotkań czy innych rzeczy, które mamy do zrobienia”. „Nie”- odpowiedział stary profesor- nie o to chodziło. Wielka prawda, którą wam przedstawiłem za pomocą tego doświadczenia, jest taka: „jeżeli do dzbana najpierw nie włożymy kamieni, później już się tego nie da zrobić”. Zapanowało głębokie milczenie, każdy myślał o tym, jak oczywiste jest to stwierdzenie. Stary profesor pytał dalej: „co stanowi kamienie w waszym życiu: własne zdrowie? Rodzina? Przyjaciele? Zrealizowanie marzeń? Robienie tego co jest waszą pasją? Uczenie się? Odpoczynek? Czas dla siebie? A może jeszcze coś innego? – musicie zapamiętać: najważniejsze jest to, żeby do swojego życia kamienie włożyć najpierw, inaczej ryzykujecie, że przegracie swoje życie. Jeśli damy pierwszeństwo drobiazgom takim jak żwir i piasek to wypełniamy swoje życie drobiazgami i nie wystarczy nam cennego czasu, żeby poświęcić go na ważne sprawy w życiu. Nie zapominajcie więc zadać sobie pytania: „co stanowi kamienie w moim życiu?” A później włóżcie je na początku każdego dnia do dzbana waszego życia. Przyjaznym gestem dłoni profesor pozdrowił audytorium i powoli opuścił salę.........
Comments